2 warsztaty i 30 nowych dziennikarzy
Autor: Katarzyna Sawczuk / 18-09-2012

Uwaga! Bractwo wypuściło w świat 30 młodych dziennikarzy. Ale spokojnie, poznali oni podstawy etyki dziennikarskiej, więc nie zasypią nas wkrótce nowinkami o parafialnych skandalach. I nie zanudzą, bo temat pisania w sposób interesujący i komunikatywny „maglowali” przez dwa szkolenia. O tym, czy uważnie słuchali wykładów z dziennikarstwa przekonamy się w grudniu, gdy ukaże się książka ze wspomnieniami osób wysiedlonych podczas akcji „Wisła”.

Projekt: młodzież
Wydanie książki będzie podsumowaniem projektu „Uczmy się tolerancji na błędach historii”. Poprzedzają je etapy przygotowawcze, czyli dwudniowe warsztaty dziennikarskie oraz wyjazd plenerowy na Warmię i Mazury. Realizacji całej inicjatywy podjęło się Bractwo Młodzieży Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej, a umożliwiają ją fundusze z Komisji Europejskiej, uzyskane w ramach programu „Młodzież w działaniu”. Jestem szczęśliwy, że Bóg błogosławi nam na realizację takiego projektu, dzięki któremu pamięć o krzywdzie ludności prawosławnej zostanie uwieczniona i że są ku temu środki z Unii Europejskiej. – powiedział arcybiskup lubelski i chełmski Abel, otwierając drugi etap szkolenia, który odbył się 15 września w Lublinie. Tego dnia pięcioosobowa grupa inicjatywna projektu mogła po raz pierwszy odetchnąć z ulgą. Warsztaty dziennikarskie dobiegły końca. Przewidziany na nie program został w stu procentach zrealizowany. Czyli pierwszy mały sukces tych ciągle niepewnych, czy to wszystko się może udać ludzi.

Zaistnieć w internecie
Co się stało w Pimpowie? Ten temat od rana zajmował uczestników warsztatów, którzy mieli za zadanie nadać jednemu tekstowi różnego rodzaju tytuły – sensacyjne, obiektywne, satyryczne. Zaproponowany przez prowadzącego, fikcyjny news o nieoczekiwanej wizycie biskupa w parafii w Pimpowie i rozmowie, z której proboszcz wyszedł smutny, a wikary zadowolony wywołał dużo śmiechu i emocji. To była część praktyczna zajęć z Pawłem Karczewskim, redaktorem serwisu Cerkiew.pl. Część teoretyczna dotyczyła sposobów pisania newsów, wybierania tematów i wszystkiego, co związane z dziennikarstwem internetowym.

Jaki powinien być dziennikarz
Ilu pielgrzymów przybyło na Grabarkę na tegoroczne święto 19 sierpnia? Oto kolejny temat rozważań uczestników. Stacje telewizyjne i gazety, podawały różne, zróżnicowane od 5 do 20 tysięcy, informacje. Ks. Jan Grajko przekonywał na tym przykładzie, jak wielki jest wpływ mediów na świadomość odbiorców i jak ważny jest obiektywizm dziennikarza. Zajęcie redaktora „Istocznika”
dotyczyły również komunikacji społecznej. Inne oblicze tematu „jaki powinien być dziennikarz” ukazała Katarzyna Popławska, redaktorka TVP. W swoim wystąpieniu przytoczyła ona przeróżne anegdoty związane z pracą przed kamerą.

Coś z artysty, coś z badacza
„Jak fotografować i nie zwariować?” – tak organizatorzy zatytułowali zajęcia z członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, Tadeuszem Żaczkiem. Pytanie okazało się jednak źle sformułowane. Prowadzący bowiem już na początku stwierdził, że każdy pasjonat fotografii z reguły jest trochę zwariowany. A może po prostu ma coś z artysty... Niewątpliwie, mocny wyraz artystyczny miała prezentacja czarno-białych zdjęć wykonanych przez prelegenta. Odwołując się do niej i pamiętając o tym, że uczestnicy warsztatów mają przygotować wystawę i część graficzną książki , fotograf wytłumaczył, jak uzyskać najlepsze artystyczne efekty.

Jako przygotowanie do wyjazdu i element nieodłącznie związany z projektem, odbyła się także druga część prezentacji dotyczącej akcji „Wisła”. Prowadząca, Olga Kuprianowicz, przedstawiła przebieg wysiedleń oraz ich konsekwencje dla sytuacji społecznopolitycznej oraz Kościoła prawosławnego w Polsce. Prezentacja została przygotowana przez reprezentantkę młodzieży, zgodnie założeniem projektu, że część warsztatów poprowadzą osoby z bractwa. Była też dowodem na to, że młodzi potrafią dzielić się zdobytą wiedzą z innymi.

Gra w „łapki”
Zanim wszyscy ustawili się do wspólnego zdjęcia, koordynatorka projektu poprowadziła ewaluację warsztatów. Jednym z zadań uczestników było odrysowanie swojej dłoni na tablicy i wpisanie na niej swoich wrażeń. Przeważały sformułowania: „pozytywna atmosfera”, „interesujące zajęcia”, „nowe, fajne doświadczenia”, „dobra organizacja”. Czyli pierwszy mały sukces tych ciągle niepewnych, czy to wszystko się może udać ludzi.

PS od koordynatorki: Dziękuję wszystkim uczestnikom warsztatów, szczególnie najwytrwalszemu z nich – ks. Marcinowi Gościkowi za wspólnie spędzony czas i tę pozytywną atmosferę, którą stworzyliście na warsztatach, prowadzącym: Marcinowi Superczyńskiemu, Dariuszowi Kotlarzowi, Monice Gościk, Pawłowi Karczewskiemu, ks. Janowi Grajko, Katarzynie Popławskiej, Tadeuszowi Żaczkowi oraz Oldze Kuprianowicz – za energiczne zajęcia, Joannie Osypiuk z Fundacji Dialog Narodów, organizacji wspierającej projekt – właśnie za to wsparcie oraz całej grupie inicjatywnej – Kasi, Oli, Asi i Pawłowi za niegasnące zaangażowanie.

Zdjęcia: Mateusz Śliwski, Michał Ignaciuk