Jesteś prawosławny, jesteś z Południowego Podlasia lub Chełmszczyzny i co to dla Ciebie znaczy?
Autor: Grupa inicjatywna projektu „Uczmy się tolerancji na błędach historii” / 29-08-2012

Jeśli czytasz ten tekst, to istnieje 79% prawdopodobieństwa, że jesteś potomkiem ludzi wysiedlonych podczas akcji „Wisła”. Z ankiety przeprowadzonej przez nas wśród prawosławnej młodzieży naszej diecezji mamy właśnie taki wynik. Dużo mniejszy procent potrafi wytłumaczyć, czym była ta akcja wysiedleńcza, dlaczego została przeprowadzona i jakie miała konsekwencje dla Cerkwi prawosławnej w Polsce.

Minęło już 65 lat. To ostatni moment, by zebrać wspomnienia osób wysiedlonych. Ogłosiliśmy konkurs na wywiady. Myśleliśmy, że to Cię zmotywuje. Że porozmawiasz z dziadkiem, babcią, albo starszą panią z cerkwi. Myśleliśmy, że też uznasz ich wspomnienia za bezcenne. Nie zrobiłeś tego. Nie spisałeś i nie wysłałeś wspomnień. Prawie nikt nie wysłał.

Napisaliśmy projekt. Unia Europejska powiedziała: „tak, warto wesprzeć tę inicjatywę. Oni chcą przypomnieć o wielokulturowości regionu, propagować tolerancję, przypomnieć o krzywdzie niewinnych ludzi”. Napisaliśmy ten projekt też dla Ciebie i dla tych wszystkich dziadków i babć. Zignorowałeś to. Nie chcesz stworzyć z nami książki, która zostanie dla potomnych. Nie chcesz powiedzieć ludziom nieświadomym historii, jak to było. Nie chcesz sprawić, że ci dziadkowie i babcie przez chwilę poczują się bardzo dumni z młodego pokolenia, bardzo szczęśliwi i pewnie uronią łzę wzruszenia. Nie chcesz tego zrobić nawet dla siebie. Do projektu zapisują się osoby nieprawosławne, pochodzące z innych regionów Polski. Oni wiedzą, że to unikalny i bardzo ważny projekt. Oni stanowią na chwilę obecną większość zapisanych uczestników, a pisaliśmy ten projekt przede wszystkim z myślą o Tobie, młodym, pełnym potencjału, prawosławnym człowieku z diecezji lubelsko-chełmskiej. A Ty? Jesteś prawosławny, jesteś z Południowego Podlasia lub Chełmszczyzny i co to dla Ciebie znaczy?

Wiele potrzeba jeszcze […] pracy, żeby donieść młodemu pokoleniu, jaka jest prawdziwa historia tego kraju. Kiedy [...] pokolenie tej epoki umrze, to młodzież nie będzie znała historii Chełmszczyzny, bo historycy nie zawsze piszą prawdę, czasami piszą tak jak im potrzeba, a być może prawdziwe fakty z życia mojego narodu przemilczają. Wiem, że mało jest książek, gdzie [przedstawiają] prawdziwą historię Chełmszczyzny [...] trzeba jednak wiedzieć, pisać, jak to było, żeby więcej się nie powtórzyło. (Nina Melnyczuk do redakcji „Istocznika”, 2012, przeł. Olga Kuprianowicz)

Do skierowania do Ciebie tych słów zainspirował nas list od pani Niny Melnyczuk, urodzonej przed wojną na Chełmszczyźnie. Pisze ona do nas, do całej młodzieży z naszej diecezji z Ukrainy, gdzie została deportowana w latach 40 w jednym z etapów polonizacji ludności prawosławnej. Kolejnym była właśnie akcja „Wisła”. Pani Nina pisze z nadzieją, że dla nas – młodzieży z diecezji lubelsko-chełmskiej takie wartości jak wiara prawosławna, historia narodu, poczucie przywiązania do rodzinnej ziemi są ważne. Co mamy jej odpowiedzieć?

AKCJA WISŁA TO TEŻ TWOJA HISTORIA. MASZ JESZCZE 2 DNI NA DECYZJĘ O WZIĘCIU UDZIAŁU W PROJEKCIE. WCIĄŻ NA CIEBIE CZEKAMY.

Informacja o projekcie
Szczegóły i zapisy
Informacja o wydłużeniu terminu konkursu
Regulamin konkursu