Szukaj

Tak się bawiliśmy w Holeszowie
Autor: Katarzyna Sawczuk / 30-07-2012

Uśmiechy, uściski i obietnice zobaczenia się w najbliższej przyszłości. Dużo emocji przyniosło zakończenie obozu dziecięcego, który miał miejsce w Holeszowie w dniach 20-29 lipca. Wspólna zabawa, wycieczki, poranne i wieczorne modlitwy oraz śpiewanie tradycyjnych, ukraińskich pieśni stworzyły rodzinną atmosferę, która powstrzymywała przed powrotem...

Celem zorganizowanego przez bractwo obozu było nie tylko zapewnienie dzieciom wypoczynku, ale i zachęcenie do aktywnego życia cerkiewnego. Oprócz spędzania czasu na świeżym powietrzu i nad Jeziorem Białym, w programie znalazły się wycieczki do klasztorów w Jabłecznej i Kostomłotach oraz cerkwi w Chełmie, Terespolu i Włodawie. Każdy dzień zaczynał się i kończył, czytanymi przez dzieci modlitwami.

Z wielkim entuzjazmem mali obozowicze uczestniczyli w warsztatach muzycznych, przygotowanych przez zespół folkowy Chwyla. Bardzo chętne śpiewali nauczone pieśni przy ognisku. Dzieci zwiedziły również chełmskie podziemia kredowe, jednak atrakcją, która dostarczyła największych emocji był dla nich park linowy. Nie obyło się też bez obozowych ślubów.

Niektóre dzieci w dniu zakończenia były już bardzo stęsknione za rodzicami. Inne chciały zostać dłużej. Pytały, czy w następne wakacje też odbędzie się taki obóz. Odpowied brzmiała: Zdecydowanie tak! Dla nas opiekunów spotkanie z grupą dzieci, która dopiero kształtuje swoją świadomość religijną wiązało się z dużą odpowiedzialnością, ale dało nam też dużo radości.

Dziękujemy ks. Mirosławowi Kochanowi za pomoc i opiekę, podczas naszego pobytu w ośrodku diecezjalnym w Holeszowie!

Fot. Paweł Bogdan